Październik ’06

Ula z tatą spędziła w Szpitalu MSWiA w Górznie. Słowami Owsiaka działo się, oj, działo się, np.: rehabilitacja metodą Bobath, terapia zajęciowa, hipoterapia…

Dowiedz się więcej

Od stycznia ’06

Przyznano nam domową fizjoterapię. Dzięki staraniom hospicjum dwa razy w tygodniu przychodziła do nas rehabilitantka Asia. W kwietniu Asię zastąpiła Ada. Z Adą…

Dowiedz się więcej

Od grudnia ’05

Kończymy z zajęciami lub ograniczamy ich ilość poza miejscem zamieszkania Uli. Grafik dotyczący rehabilitacji Uli będzie mozolnie tworzony od początku.

Dowiedz się więcej

Od stycznia ’05

Rozpoczęliśmy rehabilitację metodą Castillo Moralesa przy przychodni Ottoprodent. Przez argentyńską dżunglę wiernie prowadzi Ulę Pani dr Teresa Kaczan.

Dowiedz się więcej