6 grudnia ’15
Nie, ta sukienka jest z tamtego roku. A ta – kolor już nie jest taki modny. W tej wyglądam jak „panna na wydaniu”,…
Nie, ta sukienka jest z tamtego roku. A ta – kolor już nie jest taki modny. W tej wyglądam jak „panna na wydaniu”,…
Nareszcie, długo oczekiwany, niesponsorowany i poczęty bez żadnych nacisków grup polityczno-biznesowych, artykuł o mnie i o mojej rodzinie ujrzał światło dzienne. Od poprzedniego,…
Na imprezę organizowaną przez Fundację „Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci” przyjechałam lekko spóźniona. Jako najstarsza weteranka wśród pacjentów hospicjum pozwoliłam sobie na odrobinę ekstrawagancji…
Nie w lesie, nie na polanie. Nie w kominku i nie pod poduszką. Nie szóstego grudnia, nie dwudziestego czwartego. Mikołaj, taki prawdziwy, duży,…
Gdybym tylko mogła z tego wszystkiego skorzystać. Jednego dnia by brakło by zakosztować wszystkich atrakcji zgromadzonych w jednym miejscu – w Starej Garbarni…
Uroczyście już było. Odgłosy pracujących aparatów fotograficznych i strzały lamp błyskowych. Przemowy, podziękowania i obietnice. Bufet i kawa. Dużo ludzi, dużo zaproszonych gości,…