4 marca ’12
Jedziemy! Nawet jeżeli to ma być tylko oglądanie przejeżdżających autobusów – jedziemy. Minęły dwa miesiące roku a ja nigdzie jeszcze nie byłam. Pomysł…
Jedziemy! Nawet jeżeli to ma być tylko oglądanie przejeżdżających autobusów – jedziemy. Minęły dwa miesiące roku a ja nigdzie jeszcze nie byłam. Pomysł…
Wytrwali czytelnicy już dawno zauważyli, że sporo miejsca na moich stronach poświęcam balom. Dlaczego? Ktoś inny zapyta jeszcze – a dlaczego nie opisuję…
O sukcesach mojego starszego brata Kuby pisałam kilkakrotnie. I chociaż nie jest wybitnym uczniem, to w innych życiowych okolicznościach sprawdza się wyśmienicie, zwłaszcza…
Wiem, że niektórzy z Was czekają na kolejną świąteczno-noworoczną kartkę. Poświęciłam jej mnóstwo czasu by, jak co roku, cieszyła wszystkich swoim wdziękiem. Nie…
Koncert charytatywny z okazji III Króli, troszkę z przymrużeniem oka. Zapraszam.
Przez cały rok 2011 jeździłam na rehabilitację do Fundacji „Krzyś”. Obojętnie, czy padał deszcz, czy śnieg, czy było gorąco lub czy mróz ściskał,…